Samoobrona będzie opozycją pozaparlamentarną
W Sejmie nie jesteśmy, ale nie znikniemy ze
sceny politycznej; działamy dalej jako opozycja pozaparlamentarna -
powiedział jeden z liderów Samoobrony Krzysztof
Filipek, tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.
21.10.2007 | aktual.: 21.10.2007 23:37
Według prognozy PBS DGA dla TVN i TNS OBOP dla TVP Samoobrona uzyskała 1,4% głosów.
Podczas ogłoszenia tych prognoz - na wieczorze wyborczym Samoobrony - nie było jej lidera Andrzeja Leppera. Wcześniej po przedłużającej się ciszy wyborczej wyjechał z warszawskiego hotelu Gromada.
Kadencje mają to do siebie, że się kończą. Na pewno wrócimy - zapowiedział Filipek.
Zawsze temu, kto wygrywa w demokratycznych wyborach, należy pogratulować i my oczywiście to czynimy. Natomiast żałujemy, że program 'Solidarne Państwo', który był możliwy do realizacji jeszcze przez dwa lata, został zniweczony przez Prawo i Sprawiedliwość. Ale to ich wybór, ich decyzja, którą dzisiaj ocenili wyborcy - dodał.
Według Genowefy Wiśniowskiej, społeczeństwo miało za mało czasu by zrozumieć po co było przerwanie kadencji. Dla nas jest to na pewno smutne, a teraz cóż do pracy ponownie - podsumowała.