Samolot z Lublina do Londynu stracił kontakt z kontrolerami. Wysłano myśliwce
Pasażerowie, lecący samolotem linii Ryanair z Lublina do Londynu, musieli najeść się strachu. W pewnym momencie kontrolerzy ruchu stracili kontakt z pilotami. W powietrze wzbiły się belgijskie odrzutowce F-16.
Ten emocjonujący lot miał miejsce w sobotę. O 21.35 samolot linii Ryanair wystartował z Lublina. Leciał do Londynu.
Jak informuje portal fly4free.pl, na wysokości Holandii, utracono kontakt z pilotami samolotu. Przez kilkanaście minut próby komunikacji nic nie dały.
Z bazy Kleine Brogel w Belgii poderwano myśliwce F-16. Przejęły one maszynę i leciały równolegle.
Dodatkowo taki sam rozkaz dostał brytyjski myśliwiec RAF Typhoon. Miał przejąć samolot z Polski, gdy pojawi się on w brytyjskiej strefie powietrznej. Ale nie było to konieczne.
W pewnym momencie kontakt został przywrócony i samoloty eskortujące odleciały. Samolot bez kłopotu wylądował w Londynie.
Zobacz także: Przez Brexit będą problemy z lotami Ryanair?