Samolot z ciałami 30 ofiar katastrofy wylądował na Okęciu
Samolot, którym sprowadzono do Polski trumny z 30 ciałami ofiar katastrofy pod Smoleńskiem wylądował na wojskowym lotnisku Okęcie.
Na lotnisku zebrały się rodziny ofiar, przedstawiciele parlamentu, kancelarii prezydenta, kancelarii premiera oraz duchowieństwo. Jest także kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Trumny będą wynoszone z samolotu w asyście rodziny, następnie głos ma zabrać premier Donald Tusk, odmówiona zostanie modlitwa i odegrany sygnał "Śpij kolego".
W wojskowym samolocie są ciała m.in. Szefa NBP Sławomira Skrzypka, Wicemarszałków Sejmu Krzysztofa Putry i Jerzego Szmajdzińskiego oraz Szefa Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiaka. Każda ze złożonych w samolocie trumien przykryta jest biało-czerwoną flagą, na wieku przymocowane zostały tabliczki z nazwiskami i datą śmierci. W sumie na pokładzie znajduje się 30 ciał.
Następnie trumny zostaną przeniesione do karawanów.