Samolot CIA lądował w Polsce? - dowody zaginęły
Spółka lotnicza zarządzająca lotniskiem w Szymanach pod Szczytnem (Warmińsko-Mazurskie) nie ma księgi, w której rejestrowane były operacje lotnicze z 2003 roku - poinformował prezes spółki Tomasz Starowieyski.
04.11.2005 | aktual.: 05.11.2005 20:10
Według organizacji Human Right Watch na tym lotnisku w 2003 r. wylądował samolot typu Boeing 737, którym CIA przewozi więźniów z Afganistanu.
Byli szefowie resortu obrony narodowej, spraw wewnętrznych i administracji oraz spraw zagranicznych, a także eksperci zaprzeczyli doniesieniom mediów o rzekomym przetrzymywaniu w Polsce pojmanych przez USA terrorystów.
Trudno powiedzieć, co się stało z tym rejestrem. Gdy zacząłem pracę w 2004 roku, nie przekazywano mi takich dokumentów - powiedział Starowieyski. Zaznaczył, że od czwartku taki rejestr był poszukiwany, ale bezskutecznie.
Zgodnie z procedurami w rejestrze operacji lotniczych dyżurny portu odnotowuje każdy przylot i odlot samolotu.
Starowieyski, pytany, czy nie zdziwił się, że nie przekazywano mu takich dokumentów, gdy obejmował stanowisko prezesa w 2004 r., odpowiedział, że przejmował spółkę lotniczą "w upadłości i zdezorganizowaną". Nie było pytań, czy wszystko jest w porządku. Teraz strukturę spółki staramy się porządkować - dodał.
Na pytanie, czy istnieje obowiązek archiwizacji rejestru lotów i przylotów Starowieyski, odpowiedział, że nie słyszał o takim obowiązku.