Samochód z dzieckiem w środku stoczył się do rzeki
Pijany mężczyzna przejechał kobietę, gdy cofał samochodem. Chwilę później auto zsunęło się do rzeki. W samochodzie zostało 8-letnie dziecko.
Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego wyjaśniają okoliczności zdarzenia, które miało miejsce nad rzeką Narew. Najprawdopodobniej wszystko zaczęło się od spotkania kilku osób nad Narwią w Okuninie. Po 23.00 kierowca toyoty chciał cofnąć pojazd.
W tym momencie samochód zsunął się ze wzniesienia i potrącił siedzącą za nim kobietę. Następnie auto wjechało tyłem do rzeki. Kierowca po zdarzeniu wyskoczył z pojazdu i pobiegł w okolice wału przeciwpowodziowego. Tam został zatrzymany przez policjantów.
Horror przeżył ośmioletni chłopiec, który spał na tylnym siedzeniu pojazdu. Stukanie o szybę i wołanie o pomoc usłyszeli dwaj mężczyźni, którzy wyciągnęli chłopca z auta.
Ranną kobietę przewieziono do szpitala. Wojciech Sz. w chwili zatrzymania miał 1,9 promila alkoholu w organizmie.