Policję zaalarmował niewielki wybuch, który mógł być nieudaną próbą detonacji bomby. - Udało się zapobiec potężnej katastrofie - powiedział premier Izraela Ehud Olmert po rozbrojeniu samochodu-pułapki. Izraelska policja zaostrzyła środki bezpieczeństwa w Hajfie i okolicach miasta.
Do zamachu przyznała się mało znana organizacja Brygady Wyzwolenia Galilei.
Źródło artykułu: WP Wiadomości