Sam wymierzył karę - teraz może trafić do więzienia na 10 lat
Policja zatrzymała 44-letniego mieszkańca gminy
Przedbórz (Łódzkie), który sam wymierzył sprawiedliwość nieletnim
złodziejom. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformowało biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, w czasie minionego weekendu nieznani sprawcy skradli akumulator z ciągnika należącego do 44-latka. Właściciel sam ustalił, że złodziejami najprawdopodobniej są dwaj nieletni chłopcy w wieku 15 i 17 lat.
Pokrzywdzony przemocą zabrał sprawców do swojego samochodu i wywiózł nad rzekę Pilicę. Tam pobił jednego z nich, a drugiego podtopił w rzece, zmuszając ich w ten sposób do ujawnienia miejsca, gdzie został ukryty skradziony akumulator - poinformowała policja. Mężczyzna odzyskał akumulator.
Napadnięci o zdarzeniu powiadomili policję, która ma wyjaśnić, czy rzeczywiście byli oni sprawcami kradzieży. Natomiast 44- latkowi mogą zostać postawione zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności i stosowania gróźb karalnych.