Salwador wysłyła żołnierzy do Iraku
Wbrew protestom partii lewicowych do
Iraku odleciało 150 salwadorskich żołnierzy, a reszta
najnowszego kontyngentu - w sile 230 ludzi - uda się tam w
najbliższych dniach.
19.08.2004 19:50
Kontyngent ten zastąpi 380 salwadorskich żołnierzy, którzy przebywają w Iraku od lutego br. i mają wrócić do kraju pod koniec sierpnia.
Rząd Salwadoru zdecydował się utrzymać wojska w Iraku mimo ostrzeżeń ze strony islamskich ugrupowań ekstremistycznych, które zagroziły atakami na różne cele w Salwadorze, jeśli kraj ten nie wycofa swych żołnierzy z Iraku.
Ostatnio groźby takie wysunęło ugrupowanie, które nazywa siebie "Brygady Mohameda Atty - Dżihad Al-Kaidy".
Dajemy wam 20 dni na wyjście z Iraku - głosi komunikat tego ugrupowania, które wzięło swą nazwę od nazwiska jednego ze sprawców porwania samolotów i zamachów 11 września 2001 r. Ugrupowanie terrorystyczne zapowiedziało: Jeśli nie usłuchacie, będziemy myli ręce w krwi Salwadorczyków.
Salwadorczycy są jedyną jednostką z Ameryki Łacińskiej, która pozostała w Iraku, po tym jak w ślad za Hiszpanią, która wycofała swe wojsko, poszły inne kontyngenty wchodzące w skład Brygady Plus Ultra: honduraski, nikaraguański i dominikański.