Sądził, że przepłynie Wartę - porwał go nurt
W Warcie znaleziono zwłoki 45-letniego mężczyzny, którego poszukiwania rozpoczęły się w nocy z czwartku na piątek. Ciało wyłowili strażacy Z relacji świadków wynika, że porwał go nurt rzeki.
Jak poinformował rzecznik gorzowskiej policji, Sławomir Konieczny, o wypadku policję powiadomili koledzy zaginionego.
Zgodnie z relacją świadków, w czwartek, ok. godz. 22 mężczyźni, którzy wcześniej pili alkohol, postanowili wykąpać się w Warcie. Do wody weszli za mostem kolejowym. Podobno znajomi zakładali się, kto przepłynie na drugi brzeg rzeki. Jak wynika z relacji 32- letniego Adama P. (mieszkańca Podlaskiego), jego kolega nie dał rady dopłynąć. Wpadł w wir i nurt rzeki go poniósł - powiedział Konieczny.
Mężczyzna wraz ze znajomymi przebywał na Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. Po zakończeniu imprezy postanowił spędzić jeszcze kilka dni w naszym regionie - dodał Konieczny.