Sądzą Polkę z powodu 200 dolarów
Przed sądem w Mińsku stanie dziś działaczka nieuznawanego przez białoruskie władze Związku Polaków Teresa Sobol. Dyrektorka Domu Polskiego w Iwieńcu była oskarżona o niezgodne z prawem przyjęcie pomocy socjalnej w wysokości 600 tysięcy rubli, to jest równowartość 200 dolarów.
W grudniu ubiegłego roku białoruska prokuratura wszczęły przeciwko Sobol postępowanie karne. Według działaczki nieuznawanego Związku Polaków był to jeden z elementów represji za to, że nie zgodziła się na współpracę z prorządową organizacją polonijną.
W lutym sąd w Wołożynie uznał, że materiały zebrane podczas śledztwa nie dają podstaw do kontynuowania procesu. Teresie Sobol zaproponowano umorzenie sprawy z powodu przedawnienia. Sobol jednak nie zgodziła się i chce aby sąd w Mińsku wydał wyrok uniewinniający.