"Sadystyczne, bestialskie pobicie". Ziobro nie może zgodzić się z decyzją sądu

Dwaj mężczyźni pobili dla zabawy kilka osób i zabili 62-latka. Minister Zbigniew Ziobro zainterweniował ws. wyroku kieleckiego sądu, ponieważ uznał, że sadyści dali "upust swojej psychopatycznej nienawiści wobec przypadkowych osób".

"Sadystyczne, bestialskie pobicie". Ziobro nie może zgodzić się z decyzją sądu
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Adam Stępień
Adam Przegaliński

31.07.2017 | aktual.: 31.07.2017 13:07

Zbigniew Ziobro zapowiedział odwołanie od decyzji Sądu Okręgowego w Kielcach w sprawie wyroku dla sprawców brutalnego pobicia, zakończonego śmiercią 62-letniego mężczyzny. - Chodzi o zmianę kwalifikacji prawnej czynu, że sprawcy dopuścili się zabójstwa z zamiarem ewentualnym, a nie pobicia ze skutkiem śmiertelnym - powiedział minister sprawiedliwości.

Sąd Okręgowy w Kielcach skazał na kary 10 i 5 lat więzienia dwóch mieszkańców powiatu staszowskiego, oskarżonych m. in. o pobicie kilku osób. W opinii śledczych oskarżeni bili "dla zabawy", w jednym przypadku "zabawa" skończyła się śmiercią.

Minister sprawiedliwości zapowiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Kielcach odwołanie od decyzji kieleckiego sądu. - Wydałem polecenie, korzystając ze swoich uprawnień Prokuratora Generalnego, by Prokuratura Krajowa wniosła w tej sprawie odwołanie do sądu apelacyjnego. W kierunku zmiany kwalifikacji prawnej czynu co najmniej do głównego sprawcy tych okrutnych pobić oraz zaostrzenia odpowiedzialności karnej w stosunku do drugiego sprawcy - zapowiedział Ziobro.

Dodał, że nie może się zgodzić z taką oceną, jakiej dokonał sąd. - Że sprawcy bez jakiegokolwiek powodu w sposób niezwykle sadystyczny, bestialski, wielokrotnie bijąc na różne sposoby kilka osób działali tylko i wyłącznie w zamiarze dania upustu swojej psychopatycznej nienawiści wobec przypadkowych osób - podkreślił minister sprawiedliwości.

Sprawa dotyczy wydarzeń z początku lipca ub. r. Według ustaleń prokuratury, 29-letni dziś Krzysztof D. i 21-letni Hubert Sz. z dwoma kolegami - wówczas 15-latkiem i 16-latkiem - pobili w jednym z mieszkań w Bogorii 62-latka. Mężczyzna zmarł. W toku śledztwa ustalono, że na przełomie czerwca i lipca ub.r. w tej samej miejscowości, młodzi mężczyźni pobili także trzech innych mężczyzn w średnim wieku. Jeden z pobitych trafił z obrażeniami do szpitala.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty pobicia i pobicia ze skutkiem śmiertelnym oraz zarzut związany z przestępstwem przeciwko wolności seksualnej i obyczajności.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (294)