PolskaSadowska nie zrezygnuje z kandydowania do PE

Sadowska nie zrezygnuje z kandydowania do PE

Małgorzata Sadowska, biznesmenka z Bydgoszczy, kandydująca do Parlamentu Europejskiego z drugiego miejsca lubelskiej listy Samoobrony, nie zamierza zrezygnować ze startu w wyborach. Czuje się obrażona piątkową publikacją "Gazety Wyborczej" i zapowiedziała, że wytoczy proces dziennikowi. "Gazeta Wyborcza" napisała, że Sadowska wraz z byłym wiceministrem obrony narodowej Romualdem Szeremietiewem jest oskarżona o współudział w korumpowaniu wicedyrektora Wojskowych
Zakładów Lotniczych (WZL) w Bydgoszczy.

07.05.2004 | aktual.: 07.05.2004 17:02

"Nic nie wiem o akcie oskarżenia. Jestem niewinna. Nie zamierzam wycofywać się z udziału w wyborach. Podam do sądu 'Gazetę Wyborczą' w trybie wyborczym" - powiedziała Sadowska.

"Kiedyś miałam postawiony zarzut, który był oparty wyłącznie na doniesieniach człowieka związanego z WZL w Bydgoszczy, ale ta sprawa została zamknięta. Nic mi nie wiadomo, żeby cokolwiek wobec mnie się toczyło" - dodała Sadowska.

Według "GW" dwa tygodnie temu do warszawskiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Szeremietiewowi i Sadowskiej. Zdaniem warszawskiej prokuratury apelacyjnej, w 2000 r. mieli oni namawiać wicedyrektora WZL w Bydgoszczy płk. Tadeusza Kasprzaka do podpisania lukratywnej umowy z firmą Sadowskiej na dostarczanie części do samolotów. Pułkownik nie zgodził się na kontrakt, Szeremietiew zwolnił go ze stanowiska.

Nowy szef WZL Jan Żuk zawarł umowę z firmą Sadowskiej. Część zysków z tego kontraktu miała trafić do kieszeni Szeremietiewa. Jak twierdzi prokuratura, Sadowska przekazywała ministrowi pieniądze w jego mieszkaniu - napisała "GW".

Jak wyjaśniła sekretarz Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie Teresa Bichta, Samoobrona nie może zmienić zarejestrowanej już listy wyborczej, natomiast ze startu w wyborach może się wycofać sam kandydat. "Musi osobiście przyjść do komisji wyborczej i złożyć oświadczenie, że wycofuje swoją zgodę na kandydowanie" - podkreśliła.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)