Sąd zwolnił Dochnala za kaucją, ale lobbysta nadal w areszcie
Sąd Rejonowy w Pabianicach (Łódzkie)
uchylił areszt wobec oskarżonego o wręczanie łapówek znanego lobbysty Marka Dochnala, po wpłaceniu przez jego żonę 300 tys. zł kaucji. Lobbysta nie wyjdzie jednak z aresztu, bowiem do końca stycznia przyszłego roku jest aresztowany także do spraw prowadzonych przez katowicką prokuraturę.
09.11.2007 | aktual.: 09.11.2007 13:09
Jak poinformowała Grażyna Jeżewska z biura prasowego Sądu Okręgowego w Łodzi, na posiedzeniu sądu żona lobbysty, która jest poręczycielem, została poinformowano o swoich prawach i obowiązkach. Formalnie areszt w sprawie pabianickiej został uchylony i gdyby Dochnal nie był aresztowany przez katowicki sąd, mógłby wyjść na wolność.
Proces przed pabianickim sądem, w którym obok Dochnala na ławie oskarżonych zasiada b. poseł SLD Andrzej Pęczak i asystent lobbysty, ma się rozpocząć 29 listopada. Był on już dwukrotnie odraczany m.in. z powodu nieobecności Pęczaka, który przeszedł operację w jednym z łódzkich szpitali. Do czasu wznowienia procesu sąd chce uzyskać opinię biegłego czy Pęczak może uczestniczyć w rozprawach.
Prokuratura zarzuciła Pęczakowi, że jako poseł i jednocześnie szef sejmowej komisji kontroli państwowej, miał - od lutego do sierpnia 2004 r. - przyjmować łapówki od lobbysty i jego asystenta. Według śledczych, uzyskał od nich w sumie ponad 820 tys. zł korzyści majątkowych i osobistych m.in. 60 tys. dolarów, 10 tys. funtów i 80 tys. zł, luksusowego mercedesa do użytkowania.
Zdaniem prokuratury, łapówki miały być przekazywane ówczesnemu posłowi za informacje dotyczące prywatyzacji niektórych polskich przedsiębiorstw. Chodziło o sprzedaż akcji Polskich Hut Stali koncernowi LNM Holdings oraz prywatyzację Grupy G-8 (skupiającej osiem spółek dystrybucji energii elektrycznej) i Huty Częstochowa.
Akta rozpatrywanej w Pabianicach sprawy liczą prawie 100 tomów. Było to pierwsze z prowadzonych w Katowicach śledztw związanych z Dochnalem zakończone aktem oskarżenia (inne dotyczą m.in. prywatyzacji Cementowni Ożarów, Polskich Hut Stali oraz zamiarów prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej). Reszta wyodrębnionych wątków dotyczy sprawy darczyńców Fundacji "Porozumienie bez Barier" Jolanty Kwaśniewskiej oraz ułaskawienia w 1999 r. przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Petera Vogla, skazanego za zabójstwo kobiety.
W styczniu tego roku Pęczak i asystent lobbysty wyszli z aresztu po wpłaceniu kaucji - 400 i 300 tys. zł. W areszcie pozostaje wciąż Dochnal, który przebywa w nim od ponad trzech lat. W październiku katowicki sąd rejonowy zdecydował, że lobbysta będzie mógł wyjść z aresztu po wpłaceniu 500 tys. zł poręczenia majątkowego. Jednak po zażaleniu prokuratury sąd okręgowy zmienił to postanowienie i przedłużył aresztowanie lobbysty do 31 stycznia przyszłego roku.