Sąd zdecyduje o losie 15-latki, której zdjęcia trafiły do Internetu
Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze (Dolnośląskie)
wydział dla nieletnich zdecyduje po zapoznaniu się z materiałami
przekazanymi przez policję, czy zdjęcia nagiej 15-latki,
umieszczone na pornograficznej stronie internetowej, to fotomontaż
- jak twierdzi dziewczyna - czy raczej przejaw jej demoralizacji i
należy jej przyznać kuratora sądowego.
Jak poinformował Dariusz Waluch z policji w Kamiennej Górze, o zdjęciach umieszczonych na jednej ze stron internetowych poinformowała szkoła, do której chodzi 15-latka. Szkołę powiadomił kolega nastolatki, który rozpoznał koleżankę na zdjęciu - powiedział Waluch.
Na stronie internetowej umieszczono przynajmniej kilka zdjęć 15-latki i nie są to zdjęcia zrobione przypadkowo, gdzieś z ukrycia, lecz widać na zdjęciach osobę pozującą - dodał Waluch.
Nastolatka twierdzi, że to nie ona jest na tych zdjęciach. Nie przyznaje się do pozowania. Uważa, że to musi być fotomontaż, że ktoś zrobił jej głupi żart. Tak też uważa matka dziewczyny - powiedział Waluch.
Dlatego też policja zebrany materiał przekazała sądowi, który powoła biegłego z zakresu fotografii, obróbki technicznej zdjęcia i oceni, czy na zdjęciach jest nastolatka, czy to jest fotomontaż. Sąd nie może jej ukarać za pozowanie do takich zdjęć. Ale może uznać, że jest zdemoralizowana i potrzebuje pomocy np. w postaci dozoru kuratorskiego - wyjaśnił Waluch.