Sąd zabronił TVP rozpowszechniania reportażu. "Teza programu nie ma pokrycia w faktach"

Sąd zdecydował, że Telewizja Polska nie może rozpowszechniać materiału na temat sędziego Iustitii Piotra Gąciarka. Materiał TVP dyskredytował Gąciarka, sugerując, że wykorzystał swoja pozycję zawodową do skazania poznanej na portalu randkowym kobiety.

Zdaniem sądu, autor pominął fakty sprzeczne z tezą reportażu
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

Materiał wyemitowano pod koniec czerwca br. w jednym z odcinków programu "Alarm!" na antenie TVP 1. Autor reportażu sugerował, że sędzia prześladował 20-letnią kobietę, poznaną na portalu randkowym, która nie odwzajemniła jego uczucia. Sędzia miał ją obsypywać prezentami i przekazać jej kilkanaście tysięcy złotych, jednak kiedy kobieta chciała zakończyć znajomość, Gąciarek rzekomo doprowadził do jej skazania.

Reportaż został oparty na relacji kobiety, która twierdziła, że sędzia "ją zniszczył". 20-latka stwierdziła, że Gąciarek nie powinien być sędzią i powinien odejść z zawodu. Autor materiału przedstawił jej historię jako argument, świadczący, że polski wymiar sprawiedliwości jest pełny niemoralnych ludzi i konieczna jest jego reforma.

Jak podaje wyborcza.pl, sędzia pozwał Telewizję Polską za naruszenie dóbr osobistych. Domaga się w pozwie zakazania rozpowszechniania materiału oraz złożenia oświadczenia, że zawiera on informacje nieprawdziwe i krzywdzące. W toku śledztwa okazało się, że skrzywdzona kobieta podawała się na portalu randkowym za inną osobę. 20-latka prosiła sędziego o liczne prezenty oraz pożyczkę w wysokości 17 tys. złotych. Pieniędzy nie zwróciła.

Zobacz także: Adam Bielan: przypomnijmy, kto zaczął wojnę na billboardy

Kobieta została skazana na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Kary mogła uniknąć dzięki oddaniu całej sumy Gąciarkowi, jednak tego nie zrobiła. Postanowiła za to podzielić się z TVP historią sędziego, którego ofiarą miała paść.

Sąd Okręgowy w Poznaniu nie rozstrzygnął jeszcze pozwu o ochronę dobór osobistych, ale wydał zakaz rozpowszechniania reportażu i materiałów prasowych z nim związanych na czas trwania sprawy. Uzasadniając swoją decyzję, sąd zaznaczył, że dziennikarze TVP nie przeanalizowali dokumentów sprawy karnej, a materiał opiera się na relacji jednej strony i pomija fakty "stojące w sprzeczności z założeniami autorów programu”.

Zdaniem sądu, autor reportażu nie przedstawił również żadnych dowodów na to, że sędzia Gąciarek wykorzystywał swe znajomości w celu skazania byłej znajomej. Podkreślono, że "przedstawiona przez autorów programu teza nie ma pokrycia w faktach”, a cała sprawa "budzi wątpliwości w kwestii rzetelności i staranności dziennikarskiej".

Źródło: wyborcza.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Niesamowita atrakcja na niebie. Zacznie się już w czwartek
Niesamowita atrakcja na niebie. Zacznie się już w czwartek
Nie żyje 33-letni nauczyciel. Nowe informacje
Nie żyje 33-letni nauczyciel. Nowe informacje
Uderzył w barierę. Świąteczny pociąg uszkodzony dzień po debiucie
Uderzył w barierę. Świąteczny pociąg uszkodzony dzień po debiucie
Szef NATO zapytany o słowa Putina. Krótko odpowiedział
Szef NATO zapytany o słowa Putina. Krótko odpowiedział
Mentzen o wpisie z Tuskiem: Mogę robić z niego rudego Niemca
Mentzen o wpisie z Tuskiem: Mogę robić z niego rudego Niemca
Rosjanie utknęli na stepie. Feralny lot ze Stambułu do Aktobe
Rosjanie utknęli na stepie. Feralny lot ze Stambułu do Aktobe
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Próbował uciec z więzienia. Stan krytyczny
Próbował uciec z więzienia. Stan krytyczny
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane