Sąd ws. Palikota: słowo cham nie jest obraźliwe
Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał decyzję o
umorzeniu śledztwa w sprawie znieważenia prezydenta Lecha
Kaczyńskiego przez posła PO Janusza Palikota, który oświadczył w
2008 r., że uważa go za "chama".
09.02.2009 | aktual.: 09.02.2009 13:54
Sąd oddalił zażalenie Kancelarii Prezydenta RP na decyzję Prokuratury Okręgowej w Warszawie z listopada 2008 r. o umorzeniu śledztwa.
Prokuratura uznała na podstawie opinii biegłego językoznawcy, że czyn Palikota "nie zawierał znamion przestępstwa" publicznego znieważenia prezydenta RP (za co prawo przewiduje do trzech lat więzienia). Kancelaria Prezydenta RP odwołała się do sądu, domagając się nakazania prokuraturze podjęcia sprawy na nowo i powołania przez nią nowego biegłego oraz podkreślając, że słowo "cham" ma zabarwienie obraźliwe i pogardliwe. Prokuratura chciała oddalenia zażalenia.
Toczy się jeszcze śledztwo Prokuratury Rejonowej Warszawy-Mokotów - z doniesienia posłów PiS - w sprawie znieważenia prezydenta przez Palikota słowami o "psychopatycznej postaci".