Sąd uchylił wyrok wobec dwóch byłych esbeków
Sąd Okręgowy w Świdnicy (Dolnośląskie)
uchylił wyrok w sprawie Juliusza P. i Andrzeja K., b.
funkcjonariuszy SB z Komendy MO w Wałbrzychu. Są oskarżeni przez
prokuratora IPN we Wrocławiu o zbrodnię komunistyczną. Ze względu
na pojawienie się nowych dowodów, sprawa została przekazana do
ponownego rozpatrzenia sądowi pierwszej instancji.
Jak poinformowała rzeczniczka Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu Katarzyna Maziej-Choińska, w czerwcu 2006 r. sąd rejonowy w Wałbrzychu skazał Juliusza P. na rok i osiem miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności zaś Andrzeja K. na rok więzienia. Obaj oskarżeni złożyli apelację od wyroku.
Rzeczniczka wyjaśniła, że wrocławski IPN prowadził śledztwo przeciwko Juliuszowi P., Andrzejowi K. i Wiesławowi W., b. funkcjonariuszom SB KWMO w Wałbrzychu, którzy są podejrzani o fizyczne i psychiczne znęcanie się w 1985 r. nad członkami NSZZ "Solidarność" - Dariuszem G., Andrzejem S. i Dariuszem G. Ostatniemu z podejrzanych, Wiesławowi W., nigdy nie zostały postawione zarzuty, gdyż zmarł w 2000 r.
Prokurator w śledztwie ustalił, że w latach 80. ci funkcjonariusze wielokrotnie zatrzymywali miejscowych działaczy "Solidarność", w tym szczególnie często członków kierownictwa związku oraz młodych związkowców - opowiadała Maziej-Choińska.
Dodała, że w czasie przesłuchań funkcjonariusze SB znęcali się fizycznie i psychicznie nad tymczasowo aresztowanymi: Dariuszem G., Andrzejem S. i Dariuszem G. Bili ich, znieważali, grozili pozbawieniem życia; usiłowali uzyskać od członków związku wyjaśnienia obciążające kierownictwo "Solidarności".
Prokurator wrocławskiego IPN przedstawił Juliuszowi P. i Andrzejowi K. zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad Dariuszem G. i pozostałymi. Mężczyźni nie przyznali się do zarzucanych im czynów.