Trwa ładowanie...
d4mstfy
07-02-2008 12:35

Sąd przesłuchuje świadków w procesie Beger

W procesie Renaty Beger, oskarżonej o fałszerstwa
na listach poparcia w wyborach do Sejmu w 2001 roku, sąd
przesłuchał pierwszych świadków, m.in. byłego
współpracownika Beger, który miał na jej polecenie fałszować listy.

d4mstfy
d4mstfy

Prokuratura zarzuciła b. posłance Samoobrony, że od czerwca do sierpnia 2001 roku dopuściła się nadużycia i fałszerstwa przy sporządzaniu list osób popierających kandydatów Samoobrony w wyborach do Sejmu. Grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności, a za posługiwanie się nieprawdziwymi danymi - do pięciu lat.

Proces w tej sprawie toczy się przed pilskim sądem po raz drugi.

Sąd przesłuchał Ryszarda Przybylskiego, byłego współpracownika Beger. Podtrzymał on przed sądem, że wpisywał na listy dane dostarczone mu przez posłankę i na jej polecenie miał podrabiać podpisy.

Oskarżona przywiozła do mnie karty z danymi osobowymi i powiedziała "masz tu polecenie partyjne i masz to przepisać na odpowiednie druki Samoobrony". Przez kilka dni przepisywałem te karty, potem Beger odebrała je. Prosiła, bym w kilku miejscach na liście złożył podpis za wpisane na nie osoby - powiedział Przybylski.

d4mstfy

Współpracownik Beger, który przyznał się do sporządzania jej list, został za to skazany w 2004 roku na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

Przed sądem przesłuchani zostali również Bolesław Tejkowski i Konrad Wałkowski z Polskiej Wspólnoty Narodowej. W 2001 roku złożyli oni w pilskiej prokuraturze donos o możliwości popełnienia przestępstwa przez Samoobronę i Ligę Polskich Rodzin przy sporządzaniu list poparcia.

Jak zeznali przed sądem, wcześniej otrzymali dwa anonimy dotyczące wykorzystania przez te ugrupowania danych osobowych z list poparcia zebranych przez PWN.

Polska Wspólnota Narodowa również startowała w wyborach do Sejmu w 2001 roku m.in. w okręgu pilskim. Po rozpoczęciu przez prokuraturę śledztw w tej sprawie okazało się, że część danych zawartych na listach Samoobrony i LPR zostało sfałszowanych.

d4mstfy

Beger nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów.

Proces Beger prowadzony jest po raz drugi. W 2007 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu uchylił wyrok pilskiego sądu, który w czerwcu 2006 r. skazał ją na dwa lata wiezienia w zawieszeniu na pięć lat i 30 tys. zł grzywny za fałszerstwo list wyborczych.

Poznański sąd uznał, że Sąd Rejonowy w Pile prowadził proces Beger niezgodnie z przepisami - w trybie uproszczonym, w jednoosobowym składzie sędziowskim.

d4mstfy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mstfy
Więcej tematów