Sąd pozwolił Madonnie adoptować chłopca z Malawi
Sąd w Malawi wydał zgodę na adoptowanie przez amerykańską gwiazdę popu Madonnę i jej męża Guya Ritchie malawijskiego chłopca - poinformował prawnik Madonny.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi z werdyktu sędziego. Ta pozytywna i piękna decyzja będzie miała wpływ na malawijskie prawo adopcyjne - powiedział adwokat Alan Chinula.
Sąd w Malawi przyznał Madonnie prawo opieki nad półtorarocznym Davidem Bandą w październiku 2006 roku.
Jednak prawo tego kraju wymaga, by przyszli przybrani rodzice przez półtora do dwóch lat na miejscu w Malawi przechodzili proces oceny przez władze adopcyjne. Zasada ta została złamana, kiedy Madonna zabrała dziecko do Londynu i dlatego cała sprawa ponownie trafiła do sądu.
Prawnik Madonny dodał, że decyzja sądu zaleca również przyspieszenie prac nad zmianą prawa zabraniającego adoptowania dzieci przez osoby nie zamieszkałe w tym kraju.
Madonnę krytykowano za to, że adoptując dziecko z biednego afrykańskiego kraju robi autopromocyjne show.
Gwiazda znalazła chłopca podczas swoich działań charytatywnych w Malawi. Dziecko przebywało w sierocińcu, gdzie umieścił je ojciec po śmierci matki. Ojciec nie sprzeciwiał się adoptowaniu Davida przez gwiazdę pop.
Ponad połowa z 12 milionów mieszkańców Malawi żyje za mniej niż dolara dziennie, a na AIDS choruje około 14% ludności. W sierocińcach znalazło się tam ponad milion dzieci. Madonna finansuje w Malawi sześć sierocińców.