Trwa ładowanie...
10-06-2008 11:15

Sąd oddalił skargę Memoriału w sprawie mordu katyńskiego

Sąd rejonowy w Moskwie oddalił zażalenie stowarzyszenia Memoriał na postępowanie Głównej
Prokuratury Wojskowej (GPW) Rosji, która odmawia odtajnienia swojego postanowienia o umorzeniu śledztwa w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach w 1940 roku.

Sąd oddalił skargę Memoriału w sprawie mordu katyńskiegoŹródło: AFP
d3we6hx
d3we6hx

Memoriał, rosyjska organizacja pozarządowa dokumentująca stalinowskie zbrodnie, domagał się by sąd zobligował GPW, by ta postępowała w tej sprawie zgodnie z wymogami Ustawy o tajemnicy państwowej.

Akt ten stanowi, że jeśli prokuratura ocenia, iż odtajnienie jakichś materiałów nie leży w jej gestii - a tak w danej sytuacji uważa GPW - to powinna zwrócić się o to do Międzyresortowej Komisji ds. Ochrony Tajemnic Państwowych, zaś o swoim kroku poinformować wnioskodawcę, czyli w tym wypadku - Memoriał.

Szef Komisji Polskiej stowarzyszenia Aleksandr Gurianow wyjaśnił, że 26 marca Memoriał zażądał od prokuratora generalnego Rosji Jurija Czajki odtajnienia postanowienia GPW z 21 września 2004 roku. Stowarzyszenie zaznaczyło przy tym, że wraz z postanowieniem o umorzeniu śledztwa GPW utajniła 116 ze 183 tomów akt dochodzenia, które toczyło się od 1990 roku.

Memoriał powołał się na artykuł siódmy ustawy o tajemnicy państwowej, zgodnie z którym informacje o złamaniu prawa przez organy władzy państwowej lub ich funkcjonariuszy nie mogą być uznane za tajemnicę państwową.

d3we6hx

Czajka osobiście nie odpowiedział na pismo stowarzyszenia - wystąpienie Memoriału przekazał GPW. Ta zaś 22 kwietnia powiadomiła stowarzyszenie, że "rozwiązanie danego problemu nie leży w gestii ani Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej, ani Głównej Prokuratury Wojskowej".

Podobny list Memoriał wystosował wcześniej do głównego prokuratora wojskowego; wtedy także otrzymał odpowiedź odmowną.

W tej sytuacji stowarzyszenie zdecydowało się na wystąpienie na drogę sądową.

Sąd rejonowy stanął na stanowisku, że Memoriał - podobnie jak McDonald's - nie ma prawa wnioskować o odtajnienie orzeczenia GPW o umorzeniu śledztwa katyńskiego.

d3we6hx

"Jeśli McDonald's wystąpiłby do Prokuratury Generalnej Rosji o odtajnienie materiałów dotyczących II wojny światowej, a ta by odmówiła, to czy naruszyłaby prawa McDonald's?" - zapytał sędzia Igor Tiuleniew.

Oddalając skargę stowarzyszenia, Tiuleniew orzekł, że Memoriał nie wskazał w swoim wniosku podstawy prawnej dla odtajnienia orzeczenia GPW, a wyjaśnił jedynie, dlaczego dokument ten nie może być tajny.

Gurianow zapowiedział już odwołanie się od wtorkowego werdyktu do Moskiewskiego Sądu Miejskiego. Nie wykluczył on, że jeśli rosyjski sąd nie przychyli się do wniosku stowarzyszenia, to Memoriał będzie dochodzić swoich racji w tej sprawie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.

d3we6hx

Znajduje się tam już skarga stowarzyszenia na postępowanie sądów w Rosji, które w trzech instancjach odmówiły rozpatrzenia wniosku Memoriału, dotyczącego rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej.

Wtorkowe orzeczenie to już drugi werdykt, jaki w sprawie Katynia w ostatnich tygodniach wydał sędzia Tiuleniew. W maju oddalił on skargę krewnych ofiar zbrodni katyńskiej na postępowanie GPW, która odmawia zrehabilitowania pomordowanych.

Orzekł on wówczas, że na drogę sądową mogą występować tylko osoby, których prawa zostały złamane. "Wychodzi więc na to, iż do sądu powinni występować sami rozstrzelani Polacy" - skomentowała wtedy ten werdykt Anna Stawicka, rosyjska prawniczka reprezentująca rodziny ofiar. (sm)

Jerzy Malczyk

d3we6hx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3we6hx
Więcej tematów