- Mimo złożenia deklaracji woli współpracy (Pawlaka z SB) nie doszło do jej zmaterializowania w świadomie podejmowanych działaniach, w celu urzeczywistnienia współpracy - podkreślił sąd.
Według katalogu IPN SB w Jędrzejowie (Świętokrzyskie) 6 grudnia 1985 r. zarejestrowała Mirosława Pawlaka jako kandydata na tajnego współpracownika. Po pół roku został pozyskany jako TW Bill do sprawy obiektowej "Ognisko". 23 stycznia 1990 r. materiały zniszczono komisyjnie ze względu na "znikomą wartość operacyjną".
Pawlak wystąpił w grudniu 2007 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o wydanie orzeczenia, uznającego złożone przez niego oświadczenie, iż nie pracował w organach bezpieczeństwa państwa i nie współpracował z nimi w okresie od 1944 do 31 lipca 1990 roku, za zgodne z prawdą. Sprawę rozpatrywał sąd kielecki, który jest instancją właściwą dla rozpoznania autolustracji posła ze względu na miejsce jego zamieszkania.
![Kłopoty z władzą biskupią [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MWJhNzBhYjYrCjhJbRNvI2hSbBMrSmF1P0p0WG1beGcyRygTLg0_MjoHYB0wHT02PRhgCi5HLCcjRzhLbQwkJDoELwNtDSA1LwxhQnpdK29yWitXJFF4Zmdceh8hRS9gLw1jS3ZYf2YoCXlKI1wpdTc)
