PolskaSąd aresztował naczelnika wydziału do walki z przestępczością

Sąd aresztował naczelnika wydziału do walki z przestępczością

Wrocławski sąd aresztował na trzy
miesiące Roberta Z., naczelnika wydziału do walki z
przestępczością zorganizowaną policji w Gorzowie Wielkopolskim
(Lubuskie) - poinformował Dominik Flunt z biura prasowego Sądu
Okręgowego we Wrocławiu.

Wcześniej Robert Z. był naczelnikiem Centralnego Biura Śledczego (CBŚ)
w Wałbrzychu (Dolnośląskie). Jest podejrzany m.in. o korupcję i ujawnienie tajemnicy służbowej. Postawione mu zarzuty dotyczą okresu, gdy był naczelnikiem CBŚ.

Naczelnika zatrzymali w środę wrocławscy policjanci. Śledztwo w jego sprawie prowadzi Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu. Prokuratura postawiła Robertowi Z. trzy zarzuty. Dotyczą one: przyjęcia 1500 zł w zamian za ujawnienie tajemnicy służbowej, próby wymuszenia 200 tys. zł od jednej z firm, a także niedopełnienia obowiązków.

Jak mówił tuż po zatrzymaniu policjanta rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu Krzysztof Schwartz, naczelnik ujawnił tajemnicę służbową, opowiadając jednemu z podejrzanych przestępców o toczącym się postępowaniu w jego sprawie i w sprawie całej grupy przestępczej. Za ujawnianie tych informacji wziął 1500 zł łapówki.

Robert Z. miał też obiecać jednej z firm, że jeśli dostanie 200 tys. zł, kontrola w niej odbędzie się pomyślnie lub wcale do niej nie dojdzie. Ostatecznie mężczyzna dostał 30 tys. zł.

Jako naczelnik CBŚ nie dopełnił obowiązków w ten sposób, że był w stałym kontakcie z poszukiwanym Europejskim Nakazem Aresztowania przestępcą. Nie tylko nie powiedział swoim przełożonym, gdzie szukać tego przestępcy, ale jeszcze dzięki informacjom Roberta Z. poszukiwanemu udało się zbiec do Hiszpanii, gdzie ostatecznie został zatrzymany - mówił rzecznik.

Jak powiedział Schwartz, Robert Z. był naczelnikiem wałbrzyskiego wydziału Centralnego Biura Śledczego. Po zlikwidowaniu CBŚ w Wałbrzychu, został przeniesiony do Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie objął funkcję naczelnika wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną tamtejszej policji.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)