Sąd arbitrażowy manipulował w sprawie PZU
Jak donosi "Nasz Dziennik", wybitni polscy prawnicy krytykują orzeczenie
trybunału arbitrażowego w sprawie PZU.
11.04.2008 | aktual.: 11.04.2008 02:24
Do prof. Jerzego Rajskiego, polskiego arbitra i autora "Zdania odrębnego" do tego wyroku, dołączyła ostatnio renomowana kancelaria prawna Domański Zakrzewski Palinka. Zgodnie wskazują oni na manipulację w uzasadnieniu wyroku, dokonaną przez trybunał arbitrażowy, oraz niezgodność wyroku z linią orzecznictwa międzynarodowego.
Kancelaria prawna Domański Zakrzewski Palinka poddała druzgocącej krytyce uzasadnienie wyroku międzynarodowego trybunału arbitrażowego w sprawie PZU. Z obszernej ekspertyzy tej kancelarii wynika, że - wbrew stwierdzeniom arbitrażu - Polska nie dokonała wywłaszczenia Eureko z inwestycji w Polsce, a wszczęcie przez Eureko procesu arbitrażowego na podstawie konwencji polsko-holenderskiej o wzajemnej ochronie inwestycji miało na celu wyłącznie obejście zapisów umowy o prywatyzacji PZU nakazujących rozstrzyganie sporów przez polski sąd.
Czy minister Aleksander Grad zechce skorzystać z pomocy znanych ekspertów, by ratować kieszenie podatników przed wielomiliardowym odszkodowaniem, a Polskę przed utratą PZU? - pyta na koniec "Nasz Dziennik". (PAP)