Sabotaż przyczyną katastrofy pociągu pod Londynem
Brytyjska firma zajmująca się konserwacją linii kolejowej, na której 10 maja doszło do poważnego wypadku stwierdziła w sobotę, że jego przyczyną mógł być sabotaż.
Według firmy "Jarvis" ktoś znający się na mechanice kolejowej mógł z premedytacją zniszczyć zwrotnicę. W okolicy torów po wypadku znaleziono zestaw nakrętek oraz część zwrotnicy.
W miejscowości Potters Bar pod Londynem od czterowagonowego składu odczepił się ostatni wagon, który wywrócił się i uderzył w wiatę na stacji. 7 osób zmarło, a 76 zostało rannych.
W ubiegłym tygodniu opublikowano w Wielkiej Brytanii oficjalny raport w sprawie wypadku, który sugerował, że znalezione części zostały pozostawione po niedokończonych pracach konserwacyjnych.
Jednak zdaniem firmy "Jarvis" bardzo prawdopodobne jest, że ktoś dokonał aktu sabotażu i powinno zostać to wyjaśnione. (and)