Polska"Są podstawy, by uchylić immunitet znanym posłom z PO"

"Są podstawy, by uchylić immunitet znanym posłom z PO"

Mamy podstawy, by uchylić immunitet pewnym znanym posłom z PO. Ale ze względu na kampanię wyborczą teraz tego nie robimy - mówił prezydent Lech Kaczyński w radiowych "Sygnałach Dnia".

"Są podstawy, by uchylić immunitet znanym posłom z PO"
Źródło zdjęć: © PAP

18.10.2007 | aktual.: 18.10.2007 14:56

Sygnały Dnia: Prawda jest ważna, wobec tego dlaczego CBA nie przedstawi na przykład materiałów operacyjnych z zatrzymania osób związanych z Prawem i Sprawiedliwością?

Lech Kaczyński: Bo te osoby zostały zatrzymane i Prawo i Sprawiedliwość nigdy nie kryło tego, że zatrzymuje także i własnych ludzi. Jeden z wiceprezydentów miast, oczywiście, z Prawa i Sprawiedliwości został zatrzymany. Prawo i Sprawiedliwość schwytało własnego ministra spraw wewnętrznych i nie ukrywało tej sprawy. Prawo i Sprawiedliwość usunęło ministra sportu i aresztowało kierownictwo Ośrodka... Olimpijskiego Ośrodka Sportu, już nie pamiętam, jak to się nazywa.

Centralny Ośrodek Sportu.

- Tak, Centralnego Ośrodka Sportu. Prawo i Sprawiedliwość dawało wielokrotnie przykład tego, że nie ma znaczenia, czy ktoś jest ze mną związany, czy nie, znaczy z przywódcami. Przecież Janusz Kaczmarek był ze mną związany bardzo mocno. A mówiąc szczerze, są w tej chwili podstawy do tego, żeby zażądać uchylenia immunitetu pewnych posłów Platformy Obywatelskiej, ale się tego nie robi właśnie ze względu na kampanię.

Czy to są znaczący posłowie?

- Tak.

Z pierwszej ligi?

- No, nie z pierwszej piątki może, ale z pierwszej ligi na pewno.

I ilu ich jest?

- No nie, tego, daruje pan...

A zarzuty jakiej natury?

- Daruje pan, ale nie będę mówił.

Zarzuty jakiej natury?

- Daruje pan, nie będę się (...).

Panie prezydencie, dwa dni kampanii, tak jak powiedziałem na wstępie, głowa państwa, pytanie: jakimi kryteriami powinni kierować się Polacy, podejmując decyzję? Przed jakim wyborem Polska stoi?

- Polska stoi przed wyborem kontynuacji tego, co jest, to nie zawsze jest miłe, zdaję sobie z tego sprawę, ale co jednak nawet według badań Fundacji Batorego, która naprawdę nie jest przychylna PiS-owi, wskazują, że ludzie się zaczynają... ludzie nieuczciwi, bo większość ludzi jest uczciwa i nie trzeba ich straszyć, że będzie (...), ale że ci, którzy nie są uczciwi zaczynają się bać korupcji, że powinni się opowiedzieć za tą Polską, która się szybko rozwija, mimo że nie wprowadzono ani bardzo niskich podatków dla najzamożniejszych, ani nie obcięto świadczeń socjalnych. Wręcz odwrotnie – te świadczenia w pewnym zakresie podniesiono.

Inaczej mówiąc, to stwierdzenie, że albo Polska się będzie szybko rozwijać, albo będziemy utrzymywać wcale niewysoki, ale przynajmniej jako taki poziom świadczeń socjalnych, bo one wcale nie są wysokie. Niech się pan redaktor zapyta emerytów, jak oni oceniają swoje świadczenia, które netto wynoszą po kilkaset złotych czy po tysiąc złotych. Ale przecież żądano ich obcięcia, jednocześnie gwałtownego wzbogacenia grupy najzamożniejszych. Nie nastąpiło to, a Polska w ciągu tych dwóch lat wzbogaciła się o prawie 13%.

Wzrosły wynagrodzenia, gwałtownie spadło bezrobocie. Ja bym zaproponował, żeby ludzie się przede wszystkim kierowali, nasi obywatele, tym, jakie są fakty, a nie jakie są mity, bo do pisma Fakty i Mity, jak wiadomo związanego z panem Piotrowskim, ostatnio się odwołał pewien znany przywódca, wskazując tym, jakich wymiarów jest człowiekiem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)