Są młodzi, zdolni, kreatywni i... biedni
20 tys. zł brakuje studentom stołecznej Politechniki, aby wyjechać na zawody pojazdów o rekordowo niskim zużyciu paliwa. Być albo nie być młodych wynalazców zależy od sponsorów - pisze "Życie Warszawy".
29.03.2010 | aktual.: 29.03.2010 11:50
Rok temu, podczas dorocznych zawodów z cyklu Shell Eco-marathon, zaprojektowana przez studentów ze Studenckiego Koła Aerodynamiki Pojazdów "Kropelka" (trzykołowy pojazd o opływowym kształcie) na jednym litrze paliwa przejechała 607 km. To wystarczyło do zajęcia drugiego miejsca w kategorii samochodów napędzanych etanolem.
Przez cały rok studenci ulepszali pojazd, ale wciąż nie są pewni, czy... w tym roku uda im się zdobyć pieniądze na wyjazd na zawody w niemieckim Lausitz. - Pod względem projektowym wszystko mamy już dopięte na ostatni guzik. Część prac firmy wykonują nam po kosztach. Jeśli uda się znaleźć sponsora na ostatnie prace, pojazd będzie skończony za trzy tygodnie - mówi Olga Chojnacka, prezes Studenckiego Koła Aerodynamiki Pojazdów na Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa.
- Mamy ponad 80 kół naukowych i każde wspomagamy na tyle, na ile możemy. Środków na badania poszukują nie tylko studenci, ale także naukowcy stanowiący kadrę - przyznaje Ewa Chybińska, rzeczniczka Politechniki Warszawskiej. Podobnie jest na Uniwersytecie Warszawskim oraz Wojskowej Akademii Technicznej - pisze "Życie Warszawy".