Płonęło przedszkole. W środku były dzieci
W środę po południu na dachu przedszkola w Zamościu wybuchł pożar. Do groźnego zdarzenia doszło podczas prac remontowych. Dzięki szybkiej reakcji personelu i straży pożarnej ewakuowano 65 osób, w tym 48 dzieci. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
W środę przed godziną 15.00, zamojscy strażacy zostali powiadomieni o pożarze, który wybuchł na dachu zamojskiego przedszkola (woj. lubelskie). Ogień pojawił się w wyniku zapalenia się urządzeń wentylacyjnych, prawdopodobnie w trakcie prowadzonych prac remontowych. Przyczyną pożaru było użycie otwartego ognia podczas układania papy dachowej, co doprowadziło do zapalenia się mechanicznej centrali wentylacyjnej.
Ewakuacja placówki
Na szczęście nikomu z obecnych w budynku osób nic się nie stało. Personel przedszkola podjął natychmiastowe działania ewakuacyjne jeszcze przed przybyciem strażaków, dzięki czemu udało się szybko i sprawnie wyprowadzić wszystkich z zagrożonego budynku. Ewakuacją objęto łącznie 65 osób, w tym 48 dzieci. Strażacy po przyjeździe na miejsce przejęli kontrolę nad ewakuacją, a następnie przystąpili do działań gaśniczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ogień odciął im drogę ucieczki. Dramatyczne nagranie z Płocka
Akcja gaszenia ognia trwała ponad dwie godziny, a do jej przeprowadzenia zaangażowano trzy zastępy straży pożarnej z jednostki JRG Zamość. Po ugaszeniu głównych źródeł pożaru strażacy zdemontowali obudowę centrali wentylacyjnej, aby dokładnie dogasić pozostałości ognia i upewnić się, że nie ma ryzyka ponownego rozprzestrzenienia się płomieni.
Dzięki szybkiej reakcji służb i personelu przedszkola udało się uniknąć tragedii.
Źródło: Lublin112.pl