Grozi mu 10 lat więzienia. Wszystko przez rzepak
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Pelplinie zatrzymali 60-letniego mężczyznę, który najpierw usiłował, a później dokonał kradzieży 20 ton rzepaku o wartości ponad 45 tys. zł. Dzięki szybkiej reakcji właścicielki posesji oraz skutecznej pracy policjantów sprawca usłyszał zarzuty, a ukradzione zboże wróciło do właściciela.
Policjanci z Komisariatu Policji w Pelplinie pracowali nad sprawą kradzieży rzepaku z hali magazynowej. Jak ustalili, 60-letni mężczyzna włamał się do budynku, pokonując zabezpieczenia, i załadował 20 ton zboża na swój ciągnik.
Zuchwała kradzież 20 ton rzepaku. Udała się za drugim razem
Został jednak spłoszony przez właścicielkę posesji i uciekł z miejsca zdarzenia, nie zabierając łupu. Sprawca nie zrezygnował jednak ze swojego planu - niedługo później wrócił na teren posesji i tym razem dokonał kradzieży, wyjeżdżając swoim tirem z załadowaną naczepą.
Dzięki analizie zebranych dowodów oraz działaniom operacyjnym policjanci szybko ustalili tożsamość sprawcy i miejsce, gdzie przechowywał ukradziony rzepak. 60-latek został zatrzymany, a zboże odzyskane w całości.
Funkcjonariusze przedstawili mężczyźnie dwa zarzuty: usiłowania kradzieży z włamaniem oraz kradzieży z włamaniem. Na poczet przyszłych kar zajęto mienie o wartości 45 tys. zł. Za tego typu przestępstwa Kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: