Zadała trzy ciosy nożem. Potem zadzwoniła na pogotowie
Na wniosek prokuratora rejonowego w Kluczborku sąd zastosował trzymiesięczne tymczasowe aresztowanie wobec Maryny D. Kobieta w trakcie bójki pomiędzy dwoma mężczyznami jednemu z nich zadała trzy ciosy nożem.
Kinga zaatakowała Ukrainkę nożem. Powodem była zazdrość. 
Do zdarzenia doszło 6 października we wsi na terenie gminy Pokój w województwie opolskim podczas spotkania towarzyskiego, w którym uczestniczyła Maryna D. i jej dwóch znajomych. W trakcie imprezy doszło do kłótni pomiędzy mężczyznami, która przerodziła się w bójkę.
Zadała trzy ciosy nożem. Potem zadzwoniła na pogotowie
- W jej trakcie Maryna D. zadała jednemu z nich - Mykhailo S. - trzy ciosy nożem w plecy. Po chwili Maryna D. powiadomiła pogotowie o potrzebie udzielenia pomocy ugodzonemu przez nią mężczyźnie. Rany były na tyle głębokie, że spowodowały u pokrzywdzonego odmę opłucnową. Powołany w toku śledztwa biegły z zakresu medycyny sądowej ocenił, że doznane obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia trwający dłużej niż siedem dni (tzw. średni uszczerbek na zdrowiu) - poinformował Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Jak się okazało, wszyscy uczestnicy tego zajścia byli w stanie nietrzeźwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin pójdzie na rozmowy? "Rosjanie są zmęczeni"
Marynie D. przedstawiono zarzut usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. Podejrzana w złożonych wyjaśnieniach potwierdziła swoje sprawstwo i opisała okoliczności popełnionego przestępstwa.
Wobec Maryny D. Sąd Rejonowy w Kluczborku 9 października orzekł o tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy.
Podejrzanej grozi od trzech do 20 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także:
