Rzucał wyzwiskami i krzyczał: chcę zabić prezydenta!
Prezydentowi Francji grożono śmiercią. Informuje o tym, wychodząca w Bordeaux, gazeta Sud-Ouest. Według dziennika, 42-latek ponad dziesięć razy dzwonił na główny posterunek policji. Podczas rozmowy obrzucał Nicolasa Sarkozy'ego wyzwiskami i twierdził, że przygotowuje na niego zamach. Podejrzany mężczyzna został już zatrzymany przez policję.
Sąd w Bordeaux wszczął dochodzenie w sprawie gróźb skierowanych pod adresem Nicolasa Sarkozy'ego na kilka dni przed jego wizytą w tym mieście.
Według dziennika Sud-Ouest, 42-letni mieszkaniec Bordeaux ponad dziesięć razy dzwonił na główny posterunek policji, obrzucając prezydenta Francji wyzwiskami i informując swoich rozmówców, że przygotowuje zamach na Nicolasa Sarkozy'ego. Według tego samego źródła, mężczyznę określono jako niezrównoważonego emocjonalnie.
Nicolas Sarkozy w roli kandydata w wyborach prezydenckich, zaplanowanych na koniec kwietnia i początek maja, ma w sobotę uczestniczyć w przedwyborczym spotkaniu w Bordeaux. Będzie to szóste miasto Francji, które Nicolas Sarkozy odwiedzi w czasie kampanii.
Według najnowszych badań opinii publicznej różnica między nim, a prowadzącym w sondażach kandydatem socjalistów Francois Hollandem zmalała do kilku punktów. W Bordeaux Sarkozy ma poruszyć temat imigracji, obowiązków obywatelskich i republikańskich.