Trwa ładowanie...
d3myra5
06-10-2004 21:20

Rzeźba powieszonego dziecka nie wszystkim się podpoba

Wystawienie w Sewilli dzieła włoskiego rzeźbiarza Maurizio Cattelana, przedstawiającego powieszone dziecko, wywołało polemikę między organizatorami Biennale Sztuki Współczesnej, a przedstawicielami władz lokalnych, domagającymi się usunięcia rzeźby z wystawy.

d3myra5
d3myra5

Minister ds. równości i spraw społecznych w regionalnych władzach Andaluzji Micaela Navarro zażądała, po otwarciu w niedzielę w Sewilli I Biennale Sztuki Współczesnej (BIACS), usunięcia z ekspozycji hiperrealistycznej figury małego chłopca z syntetycznej żywicy. Jej zdaniem rzeźba przedstawiająca powieszonego chłopczyka jest zbyt drastyczna - widz staje w obliczu ekstremalnej przemocy.

Dyrektor Biennale, Juana de Aizpuru, "nie zamierza wycofać dzieła" - dowiedziała się w środę AFP w dziale prasowym biennale. Juana de Aizpuru "podtrzymuje swoje oświadczenia z niedzieli" - według którego "Cattelan jest prowokatorem; trzeba zrozumieć jednak, że dzisiejsza rola artystów nie polega na tworzeniu rzeczy pięknych ku zadowoleniu odbiorców, lecz na stawianiu pytań dotyczących palących kwestii" - podało to samo źródło.

Związek Rodziców Uczniów Andaluzji zażądał od andaluzyjskiego ministra oświaty cofnięcia zgody na Biennale i rezygnacji z planowanego pokazania wystawy trzem tysiącom dzieci. W tej ostatniej sprawie decyzja należy do dyrektorki Biennale - dowiedziała się w środę AFP.

Socjalistyczny burmistrz Sewilli Alfredo Sanchez Monteseirin powiedział w środę, po zwiedzeniu wystawy, że jest "bardzo zaszokowany jako obywatel i boleśnie poruszony". Natomiast jego doradca ds. kultury ocenił, że artysta swoim dziełem "chciał wzbudzić współczucie wobec dzieci".

d3myra5

Rzeźba Cattelana wywołało jeszcze silniejsze kontrowersje w Mediolanie. Fundacja Nicola Trussardi wystawiła tam na początku maja w jednym z ważniejszych punktów miasta instalację Cattelana - trzy realistyczne figury małych chłopców, powieszone na rozłożystym dębie. Jedna z nich pokazywana jest obecnie w Sewilli.

Jak pisze AFP, 24 maja w Mediolanie ranny został mężczyzna, który z piłą wspiął się po drabinie i odciął dwa z manekinów. Do trzeciego nie mógł się jednak dostać.

d3myra5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3myra5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj