PolskaRzecznik rządu o budowie tarczy antyrakietowej w Polsce

Rzecznik rządu o budowie tarczy antyrakietowej w Polsce

Rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz nie chciał komentować informacji "Gazety Wyborczej", iż gabinet Kazimierza Marcinkiewicza "otwarcie deklaruje", że Polska chce być częścią tworzonego przez Amerykanów systemu obrony przed rakietami balistycznymi, tzw. tarczy antyrakietowej.

12.11.2005 | aktual.: 13.11.2005 13:24

Obraz

Ta sprawa, jak i wiele innych kwestii będzie przedmiotem dyskusji w łonie rządu - powiedział Ciesiołkiewicz.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział w wypowiedzi dla "Faktów" TVN, że w sprawie tarczy antyrakietowej nie zapadły jeszcze żadne decyzje, Wszystko poddamy gruntownej analizie i dopiero wtedy będziemy informować społeczeństwo o tym, czy to dobrze, czy źle dla Polski - dodał premier.

W opinii byłego szefa MON Jerzego Szmajdzińskiego, "jest za wcześnie na konieczną niezbędną, publiczną debatę w tej sprawie".

Według informacji "GW", od ubiegłego roku toczą się tajne negocjacje w sprawie umieszczenia w Polsce jednej z trzech baz z silosami na pociski antyrakietowe. Dziennik pisze, że byłaby to jedyna taka baza poza terytorium USA (dwie pozostałe znajdują się na Alasce i w Kalifornii). Według "GW", Polska rywalizuje o budowę systemu m.in. z Czechami i Węgrami.

Ciesiołkiewicz podkreślił, że informacje dziennika o toczących się tajnych negocjacjach z Polską są "faktem medialnym".

W programie rządu ujęta jest kwestia zacieśniania partnerstwa strategicznego zarówno z członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego, jak i europejskich struktur obronnych w kwestiach bezpieczeństwa państwa - powiedział rzecznik.

W programie działania rządu Marcinkiewicza pt. "Solidarne państwo" napisano m.in., że "w stosunkach z USA istotnym zadaniem, pozwalającym na dalsze zacieśnianie partnerstwa strategicznego z tym krajem, byłoby wyraźne podtrzymanie przez nas gotowości do udziału w systemie obrony rakietowej - MDI."

"Zależy nam na objęciu Polski tzw. trzecim członem MDI, związanym z namierzeniem radarowym i niszczeniu rakiet przeciwnika. Nasze zabiegi w tym kierunku będą skuteczne, jeśli zapewniona zostanie właściwa koordynacja działań zaangażowanych resortów, zwłaszcza MSZ i MON w ramach zespołu kierowanego przez ministra SZ" - czytamy w programie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)