Rzecznik rządu: błąd ws. lotu premiera nie po polskiej stronie
Prowadzone jest postępowanie wyjaśniające w sprawie
nieudanego lotu polskiego premiera do Kuwejtu i Kataru. Rzecznik rządu podkreślił, że na pewno w tej sprawie żaden błąd nie leżał po polskiej stronie, ani też nie został popełniony w naszym kraju.
30.04.2007 | aktual.: 30.04.2007 13:14
Jan Dziedziczak zaznaczył, że polskiej stronie zależy na jak najdokładniejszym wyjaśnieniu całej sprawy. Dodał, że cały czas nasze władze są w kontakcie z polskimi sojusznikami i czekają na przedstawienie ich wyjaśnień.
Rzecznik rządu poinformował ponadto, że premier Jarosław Kaczyński wysłał listy do Kuwejtu i Kataru w związku z przerwaniem podróży do tych krajów. Przełożenie wizyty spotkało się ze zrozumieniem krajów, do których udawała się polska delegacja.
W piątek premier Jarosław Kaczyński miał rozpocząć czterodniową wizytę w Kuwejcie i Katarze. Z powodu braku zgody na przelot nad Irakiem samolot rządowy wylądował w Turcji. Po uzupełnieniu paliwa wrócił do kraju. Wizyta premiera została przełożona.