Rząd zaakceptował raport dot. "Rozwoju niebieskiej optoelektroniki"
Raport końcowy z realizacji programu wieloletniego "Rozwój niebieskiej optoelektroniki" zaakceptowała Rada Ministrów. Celem programu było stworzenie nowej gałęzi przemysłu - produkcji niebieskich laserów.
16.05.2006 18:05
Program działał w latach 2001-2005. Na ten cel z budżetu państwa przeznaczono prawie 29 mln. zł. Rząd uznał, że naukowcom udało się w ramach programu stworzyć podstawy dla rozwoju dochodowej, nowoczesnej gałęzi przemysłu, opartej na produkcji laserów świecących na niebiesko, fioletowo i emitujących promienie ultrafioletowe.
Polski niebieski laser powstał dzięki opracowanej przez zespół prof. Sylwestra Porowskiego z Instytutu Wysokich Ciśnień PAN technologii wytwarzania kryształów azotku galu. Otrzymywane z wykorzystaniem ekstremalnie wysokich ciśnień kryształy stają się podstawą diody laserowej, emitującej niebieskie światło. Ich zaletą, w porównaniu z szafirami (popularnymi na świecie komponentami w produkcji niebieskich laserów) jest bardzo regularna struktura, co daje większą efektywność zamiany energii elektrycznej na światło.
Niebieskie lasery znajdują zastosowanie w czujnikach optycznych, stosowanych m.in. w monitoringu zanieczyszczenia środowiska i w medycynie. Ponadto mogą zastąpić czerwone lasery używane obecnie do zapisu i odczytu danych na dyskach optycznych DVD, dzięki czemu będzie można zwiększyć ilość informacji zapisanych na płytach.
Przy programie "Rozwój niebieskiej optoelektroniki" współpracują trzy ośrodki: Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych, Instytut Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej i Instytut Wysokich Ciśnień PAN. Łącznie nad tą technologią pracuje ponad 200 specjalistów.
Zdaniem rządu niebieska optoelektronika może stać się polską technologią eksportową, potrzebne na to są jednak o wiele większe pieniądze, niż zainwestowane do tej pory. Można by je zdobyć np. korzystając z partnerstwa publiczno-prywatnego.
W trakcie wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów stwierdzono, że niebieska optoelektronika mogłaby być wpisana do oficjalnych dokumentów rządowych jako strategiczna dziedzina rozwoju.