Rząd pieniędzy nie odda
W tej kadencji parlamentu marszałek Sejmu
nie zamierza dopuścić do uchwalenia ustawy przewidującej zwrot
części podatku VAT zapłaconego przy zakupie materiałów budowlanych
przez osoby fizyczne. Projekt ustawy leży w Sejmie już od wielu
miesięcy i ma - przynajmniej teoretycznie - poparcie wszystkich
klubów poselskich - pisze "Nasz Dziennik".
10.06.2005 | aktual.: 10.06.2005 07:11
W budownictwie mieszkaniowym obowiązuje 7-procentowa stawka podatku VAT na materiały budowlane, jednak dla osób budujących metodą gospodarczą to jedynie teoria. Od ponad roku na materiały budowlane obowiązuje 22-procentowa stawka VAT, a obiecanego przez rząd systemu zwrotu podatku osobom fizycznym nadal nie ma. Podatnicy mają prawo czuć się nabici w butelkę - podkreśla publicysta gazety Artur Kowalski.
Stwierdza on w komentarzu, że o zwrocie VAT indywidualnym inwestorom mówiono nawet na wiele miesięcy przed podwyższeniem podatku na materiały budowlane. Z ust rządzących słyszeliśmy, że nie ma powodu, aby obawiać się planowanej wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej podwyżki VAT, gdyż do końca 2007 r. uzyskaliśmy okres przejściowy na stosowanie 7-procentowej stawki na materiały budowlane w mieszkaniówce.
Okres przejściowy jest, ale nie dla przeciętnego podatnika, który własnymi siłami chce zbudować sobie dom. Ci, którzy mamieni obietnicami rządu o zrekompensowaniu wzrostu podatku VAT skrzętnie gromadzili wszystkie faktury, teraz będą mogli wyrzucić je do kosza. Dzięki takiej polityce rządu kwitnie szara strefa, ponieważ wielu, nie doczekawszy się opracowania systemu zwrotu VAT, kupi materiały bez faktury. W ten sposób do budżetu nie wpłynie od nich nawet tych 7 proc. podatku, a szara strefa w budownictwie, i tak już duża, będzie jeszcze większa. (PAP)