Rząd Niemiec wprowadza pakiet reform
W poniedziałek rozpoczęło się w brandenburskim zamku Genshagen zamknięte posiedzenie wyjazdowe (Klausurtagung) rządu federalnego Niemiec. Gabinet pani kanclerz Angeli Merkel uchwalił program zatrudnienia i rozwoju, który kosztować będzie do 2009 roku 25 miliardów Euro. Pieniądze te będą przeznaczone na inwestycje drogowe, badania naukowe, nowe technologie i uproszczenia podatkowe dla przedsiębiorstw oraz prywatny sektor usług.
10.01.2006 | aktual.: 11.01.2006 01:01
Przedstawiciele rządu koalicyjnego zgodnie podkreślają, że atmosfera obrad odbywała się w "przyjaznej, kolegialnej i pełnej zaufania atmosferze." W dyskusjach brali udział wszyscy ministrowie. Po tak ostrej kampanii wyborczej nikt nie mógł liczyć na tak solidną i przyjemną pracę rządu – powiedziała kanclerz Merkel.
Rząd zajmował się przygotowaniami budżetowymi na lata 2006 i 2007. Omówione zostały najważniejsze sprawy, jakie stoją przed Niemcami w bieżącym roku.
Duże zainteresowanie mediów i zwykłych obywateli wzbudza projekt minimalnego wynagrodzenia oraz tzw. Kombilohn, wspieranych przez państwo najniższych wynagrodzęń, według tzw. Modelu z Moguncji (Mainz Modell). Dotyczy on dofinansowania przez budżet składek ubezpieczeniowych dla najmniej zarabiających oraz więcej środków na dzieci. Zagadnienia te będą przedmiotem pracy specjalnego zespołu.
Rząd zajmie się również kontorwersyjną kwestią energii. Najprawdopodobniej na początku drugiego kwartału zwołany zostanie szczyt energetyczny.
Oczekuję pozytywnych sygnałów dla wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Obok polityki budżetowej jest to sprawa o decydującym znaczeniu. Jestem całkiem pewna, że wynik będzie dobry dla ludzi w naszym kraju – powiedziała Angela Merkel.
Wzniesiony w drugiej połowie XIX wieku Zamek Genshagen, w którym obraduje rząd, jest siedzibą Berlińsko-Brandenburskiego Instytutu dla Niemiecko-Francuskiej Współpracy w Europie.
W środę pani kanclerz Angela Merkel uczestniczyć będzie w noworocznym przyjęciu u prezydenta Niemiec, a w czwartek udaje się z pierwszą wizytą do USA.