Rząd nie odzyskuje zagrabionych przez nazistów dzieł
Historycy apelują, by zwrotem rzeczy skradzionych przez nazistów zajęła się specjalnie powołana do tego fundacja. Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", polski rząd nie radzi sobie z odzyskiwaniem dzieł.
Jak czytamy, sygnatariusze Gdańskiej Karty Ochrony Dziedzictwa apelują do premiera, by rozpoczął działania na rzecz powołania polsko-niemieckiej organizacji, która zajęłaby się odzyskiwaniem zabytkowych dzieł zagrabionych przez hitlerowców.
"Dziennik Gazeta Prawna" podkreśla, że w ocenie ekspertów, rewindykacja przeprowadzona przez MSZ czy resort kultury nie przynosi zakładanych efektów. Gazeta wyjaśnia, że wartość zagrabionych przez nazistów dzieł sztuki, archiwów czy bibliotek szacuje się na przeszło 50 miliardów złotych.
Historycy zaznaczają, że brak ustaleń na szczeblu międzypaństwowym oraz nieskoordynowanie działań MSZ prowadzi do sytuacji absurdalnych. Dziennik przytacza przykład sztandaru Legionistów Polskich, zagrabionego przez wojska niemieckie. Proporzec pojawił się ostatnio na aukcji w Niemczech, po staraniach naszej dyplomacji trafił do kraju, jednak polski podatnik musiał na ten cel wydać ponad 12 tysięcy euro.