Rząd kupuje nowe auta. W środku koniecznie lodówki i telewizja

Jak informują media, Służba Ochrony Państwa ogłosiła przetargi na 25 nowych pojazdów. 8 z nich mają być to luksusowo wyposażone limuzyny, którymi poruszać się będą najważniejsi politycy w kraju.

Źródło zdjęć: © East News

Patryk Osowski

28 czerwca 2019, 16:50

"To samochody najwyższej klasy" - pisze RMF FM, które donosi o przetargach rozpisanych przez SOP.

Luksusowe auta mają dokładnie wskazane wymagania. Ich silniki nie powinny być słabsze niż 340 koni mechanicznych, a długość auta nie mniejsza niż 5 metrów 20 centymetrów.

16-latka zginęła tuż przed domem. Śmiertelne zderzenie

Radio informuje, że samochody mają mieć wyposażenie z najwyższej półki.

Wśród udogodnień wymagane są m.in. "wentylowane skórzane tapicerki, lodówki oraz systemy telewizyjne".

Zobacz też: "Niehumanitarne zachowanie policji". Patryk Jaki krytykuje Adama Bodnara

Poza limuzynami, SOP zamawia też nieznacznie mniejsze samochody, terenówki oraz luksusowe busy.

Służba Ochrony Państwa wyjaśnia, że przetargi wynikają z "konieczności bieżącej modernizacji taboru samochodowego SOP".

Jak nie trudno się domyślić, takie zakupy to spory wydatek. Pieniądze na pokrycie kosztów mają pochodzić z programu modernizacji służb mundurowych na lata 2017-2020.

Przypomnijmy, że Służba Ochrony Państwa to umundurowana formacja, podległa Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz przeznaczona do ochrony osób rządzących w Polsce.