PolskaRząd będzie miał kłopot z Unią Pracy

Rząd będzie miał kłopot z Unią Pracy


Rada
Krajowa Unii Pracy przyjęła uchwałę, w której popiera plan
Hausnera w części dotyczącej wydatków na administrację publiczną,
ale sprzeciwia się propozycjom ministra gospodarki i pracy cięć na
wydatki społeczne.

Rząd będzie miał kłopot z Unią Pracy
Źródło zdjęć: © PAP

18.10.2003 | aktual.: 18.10.2003 17:05

Porzucą koalicjantów z SLD?

Na pytanie, czy liczy się z wyjściem z koalicji, szef UP Marek Pol odparł: "koalicyjna partia musi rozważać każdą ewentualność, nawet taką, że w pewnym momencie będzie musiała się sprzeciwić swoim sojusznikom". Polityk powiedział jednak, że jest przekonany, że w SLD znajdą się osoby, które wysłuchają racji jego partii i znajdą wspólne rozwiązanie.

Rada Krajowa UP uważa, że plan wicepremier Jerzego Hausnera wymaga poważnej dyskusji i partia chce wziąć w niej aktywny udział. Pol powiedział w sobotę na konferencji prasowej, że jego partia potwierdza konieczność i zasadność zmniejszenia wydatków na funkcjonowanie instytucji publicznych.

UP nie zamierza jednak akceptować proponowanych przez Hausnera: bezwzględnego podniesienia wieku emerytalnego kobiet; propozycji, które - zdaniem UP - zmierzają do zdecydowanego pogorszenia sytuacji ludzi niepełnosprawnych; pozbawienia uprawnień do świadczeń przedemerytalnych, zanim powstaną realne możliwości zatrudnienia dla osób tracących te uprawnienia.

Ponadto Unia Pracy będzie dążyć do zapewnienia całkowitego zwolnienia z podatku osób i rodzin osiągających miesięczny przychód poniżej 800 zł na osobę i obciążenia 50-procentowym podatkiem dochodów przekraczających 20 tys. zł miesięcznie.

Aby zwiększyć oszczędności, UP proponuje dodatkowo zlikwidowanie powielania się zadań w urzędach wojewódzkich i urzędach marszałkowskich w województwach oraz podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie likwidacji Senatu.

Plan Hausnera zakłada redukcję wydatków publicznych w dwóch częściach: administracyjnej i socjalnej. Pierwsza, którą rząd już przyjął, przewiduje ograniczenie wydatków administracji publicznej do 20 mld zł do roku 2007, a druga, która zostanie poddana debacie społecznej, miałaby ograniczyć wydatki w tym samym czasie o 12 mld zł.

Wotum zaufania dla Pola

Szef Unii Pracy uzyskał wotum zaufania od Rady Krajowej. Liderowi partii poparcia udzieliło 80% głosujących.

Pol sam zwrócił się do Rady Krajowej o wyrażenie mu wotum zaufania. Swoją decyzję tłumaczył tym, że nadszedł trudny czas dla rządu koalicji, podczas którego będą podejmowane trudne decyzje mające skutki przez wiele, wiele lat._ "Unia Pracy jest jednym z dwóch koalicjantów, którzy ponoszą odpowiedzialność za to, co się dzieje w kraju. Liderzy obu partii koalicyjnych muszą mieć zatem jednoznaczne poparcie w swoich partiach"_ - powiedział.

W głosowaniu nad wotum zaufania szefa UP poparło 45 z 58 głosujących działaczy. Pol wyraził przekonanie, że daje mu to legitymację władzy i kiedy będzie wyrażał jakąś opinię, to będzie miał świadomość, że jest to opinia całej Unii Pracy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)