PolskaRywin: to spełnienie moich marzeń

Rywin: to spełnienie moich marzeń

Lew Rywin, współproducent nagrodzonego siedmioma Cezarami filmu "Pianista" Romana Polańskiego, powiedział, że tyle nagród dla tego filmu jest spełnieniem jego największych życiowych marzeń.

23.02.2003 12:14

"Cieszę się tym bardziej, że wśród nagrodzonych jest aż tyle polskich nazwisk: Roman Polański, Allan Starski, Paweł Edelmann, Wojciech Kilar. To jest pierwszy przypadek, gdy w krajowym festiwalu francuskim - Cezarowej imprezie - znalazło się tak wiele obcokrajowych nazwisk i to właśnie polskich. Dzięki temu, że związaliśmy się z kinematografią francuską, wybieramy Francuzom nagrody na ich własnym poletku" - mówił Lew Rywin.

Lew Rywin uważa, że Cezary dla "Pianisty", mogą podnieść szansę tego filmu w wyścigu do Oscarów. "Zawsze to ma jakieś znaczenie. Wszystkie nagrody, które do tej pory zebrał Pianista mają swoją wartość zarówno promocyjną, jak i propagandową. Ma to oczywiście wpływ na decyzję Akademii" - powiedział współproducent filmu.

"Cieszę się, ponieważ mam nadzieję, że przyznanie Cezarów zamknie dyskusję na temat wartości artystycznych tego filmu. Tak zwykle dzieje się u nas w kraju, że nie doceniamy swoich własnych dokonań. Moim marzeniem jest też, żeby prasa i krytycy potrafili postawić grubą kreskę pomiędzy moją aferą a tym filmem, nie łączyć tych dwu spraw. Chciałbym, żeby ten film mógł żyć swoją własną, w pełni zasłużoną sławą" - dodał Lew Rywin. (mag)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)