PolskaRywin: to spełnienie moich marzeń

Rywin: to spełnienie moich marzeń

Lew Rywin, współproducent nagrodzonego siedmioma Cezarami filmu "Pianista" Romana Polańskiego, powiedział, że tyle nagród dla tego filmu jest spełnieniem jego największych życiowych marzeń.

"Cieszę się tym bardziej, że wśród nagrodzonych jest aż tyle polskich nazwisk: Roman Polański, Allan Starski, Paweł Edelmann, Wojciech Kilar. To jest pierwszy przypadek, gdy w krajowym festiwalu francuskim - Cezarowej imprezie - znalazło się tak wiele obcokrajowych nazwisk i to właśnie polskich. Dzięki temu, że związaliśmy się z kinematografią francuską, wybieramy Francuzom nagrody na ich własnym poletku" - mówił Lew Rywin.

Lew Rywin uważa, że Cezary dla "Pianisty", mogą podnieść szansę tego filmu w wyścigu do Oscarów. "Zawsze to ma jakieś znaczenie. Wszystkie nagrody, które do tej pory zebrał Pianista mają swoją wartość zarówno promocyjną, jak i propagandową. Ma to oczywiście wpływ na decyzję Akademii" - powiedział współproducent filmu.

"Cieszę się, ponieważ mam nadzieję, że przyznanie Cezarów zamknie dyskusję na temat wartości artystycznych tego filmu. Tak zwykle dzieje się u nas w kraju, że nie doceniamy swoich własnych dokonań. Moim marzeniem jest też, żeby prasa i krytycy potrafili postawić grubą kreskę pomiędzy moją aferą a tym filmem, nie łączyć tych dwu spraw. Chciałbym, żeby ten film mógł żyć swoją własną, w pełni zasłużoną sławą" - dodał Lew Rywin. (mag)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)