Ryszard Petru: nie traktuję Schetyny poważnie
Opozycja powinna działać razem we wszystkich najważniejszych sprawach - m.in. o tym mówi lider Nowoczesnej Ryszard Petru we wtorkowym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
21.03.2017 | aktual.: 21.03.2017 05:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ryszard Petru pytany w wywiadzie o to, czy Nowoczesna traktuje kandydaturę Schetyny na premiera poważnie, odpowiedział: "Nie, bo gdyby był poważny, to wcześniej doszłoby do uzgodnień PO z innymi ugrupowaniami i tworzenie wspólnego expose. Wariant: zapowiadamy wniosek, zgłaszamy kandydata na premiera i czekamy aż go poprzecie jest złym prognostykiem na przyszłość".
Dopytywany, czy Nowoczesna nie zagłosuje za odwołaniem rządu Beaty Szydło. - Rząd Beaty Szydło nie może liczyć na poparcie Nowoczesnej, ale też w ciemno nie poprzemy wniosku Platformy. Najpierw musimy poznać expose i później zdecydujemy na posiedzeniu klubu - stwierdził Petru.
Z kolei na pytanie o to, "od czego Nowoczesna uzależnia poparcie dla wniosku PO" - jej lider odparł: "Jeśli w expose Schetyny znajdzie się np. propozycja kolejnego skoku na OFE, by sfinansować nowe obietnice wyborcze, to trudno liczyć na nasze poparcie. Na pewno nie poprzemy PO bezwarunkowo".
- Kandydat na premiera (Schetyna), który wie, że przegra, raczej się osłabia, a nie umacnia - podsumował Petru jedną z odpowiedzi na pytanie "Rz".