Ryszard Kalisz o usunięciu ze stanowiska szefa sejmowej komisji sprawiedliwości: to była egzekucja
To była polityczna egzekucja - tak Ryszard Kalisz komentował w Trójce, to co stało się wczoraj w sejmie. Wyrzucony niedawno z SLD, szef stowarzyszenia dom wszystkich Polska, po sześciu latach stracił stanowisko szefa sejmowej komisji sprawiedliwości. To konsekwencje związania się z Europa Plus, a tym samym m.in z Ruchem Palikota.
29.05.2013 | aktual.: 29.05.2013 10:18
Jako inicjatorów egzekucji Kalisz wskazuje Leszka Millera, Dariusza Jońskiego, Grzegorza Napieralskiego i Leszka Aleksandrzaka.
Były działacz SLD stwierdził, że członków komisji PO namawiano, by głosowano zgodnie z wnioskiem SLD o pozbawienie go szefowania komisji. Poseł przypuszcza więc, że SLD zgodziło się w zamian za to na poparcie rządu w głosowaniach. Według niego, można się teraz spodziewać ”dziwnych głosowań”, a Leszek Miller i Dariusz Joński ”przehandlowali” wyborców.
Polityk potwierdził, że w środę dojdzie do spotkania Ryszarda Kalisza, Aleksandra Kwaśniewskiego, Marka Siwca i Janusza Palikota. Politycy będą rozmawiać o tym, jak pracować nad wspólną listą na wybory do Parlamentu Europejskiego.