Ryszard Kalisz: nie można w Polsce nikogo zatrzymywać za to, że się nie podoba władzy
To jest olbrzymi błąd - tak Ryszard Kalisz, prawnik i były szef MSWiA skomentował udział władz państwowych i polityków PiS w marszu zorganizowanym wspólnie z narodowcami. - Po tych wydarzeniach PiS nie będzie już mógł powiedzieć, że nie wspiera środowisk radykalnych - zarówno polskich, jak i europejskich - dodał.
- Z jednej strony PiS chciał ten marsz przejąć, a z drugiej oddzielił się od tego drugiego marszu kordonem sanitarnym. Coś nieprawdopodobnego - mówił Kalisz, który był w poniedziałek gościem Dominiki Wielowieyskiej w TOK FM.
Były szef MSWiA bardzo krytycznie odniosł się także do informacji o zatrzymaniu 100 osób przed marszem w Warszawie.
- To jest po prostu nielegalne - ocenił w TOK FM Ryszard Kalisz. - Władza polska, z powodu poglądów i chęci wzięcia udziału w legalnym zgromadzeniu, nie może nikogo zatrzymywać - dodał.
Na uwagę prowadzącej, że zgodnie z komunikatem rzecznika ABW, zatrzymane osoby umawiały się na nielegalne działania. - W takim razie muszą być dowody, że planowały przestępstwo. Nie można w Polsce zatrzymać nikogo, bo się nie podoba władzy - tłumaczył Kalisz.
Źródło: TOK FM