Rydzyk dostał pieniądze od Ministerstwa Zdrowia na program w Telewizji Trwam

Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało na pytania zadane przez senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzę. Dotyczyły one pieniędzy, jakie resort przekazał fundacji "Lux Veritatis". Jak wielokrotnie pisaliśmy w Wirtualnej Polsce, fundacja ojca Rydzyka jest wspierana przez polski rząd. W ciągu ostatnich 4 latach z kont Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do fundacji popłynęło 8 milionów złotych. Wsparcia nie szczędziły też inne ministerstwa.

Szczególnie aktywny na tym polu był resort kultury. Kierowane przez Piotra Glińskiego ministerstwo przeznaczy ponad 100 milionów złotych na budowane przez "Lux Veritatis" Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. Jana Pawła II w Toruniu.

Dlaczego Ministerstwo Zdrowia płaciło fundacji Rydzyka?

Politycy opozycji atakują rząd, mówiąc, że pieniądze są przesyłane do Torunia w zamian za polityczną kuratelę, ale rząd każdy wydatek musi uzasadnić. Zrobiło to także Ministerstwo Zdrowia, które w ostatnim - niełatwym przecież - roku wydało na fundację redemptorysty 420 tys. złotych.

Za te pieniądze miały powstać programy zwiększające zakres wiedzy widzów na temat walki z rakiem, a konkretnie zawierające w sobie elementy Narodowej Strategii Onkologicznej na lata 2020-2030.

Na stronie internetowej Telewizji Trwam można znaleźć informacje, że w 2020 roku powstało kilka audycji o tematyce onkologicznej. Głównie była ona poruszana w programie "Rozmowy niedokończone". Częstymi gośćmi "Rozmów niedokończonych" są członkowie rządu i politycy związani z Prawem i Sprawiedliwością.

Z danych udostępnionych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji wynika, że oglądalność Telewizji Trwam jest marginalna. Telewizji ojca Rydzyka przypadło 0,36 proc. udziału w rynku, co przekładało się na średnią oglądalność na poziomie ok. 23 tys. widzów.