Rycerze Kolumba z PO nie potępili in vitro
Trzej posłowie PO - członkowie stowarzyszenia Rycerzy Kolumba - na różne sposoby nie poparli miesiąc temu w głosowaniu sejmowym obywatelskiego projektu Contra in vitro, penalizującego zapłodnienie pozaustrojowe - donosi "Nasz Dziennik".
28.10.2009 | aktual.: 28.10.2009 10:34
Andrzej Gut-Mostowy miał wyjść na czas głosowania z sali plenarnej, Michał Szczerba zagłosował przeciw, a Ireneusz Raś, brat ks. Dariusza Rasia, sekretarza kardynała Stanisława Dziwisza, wcale na głosowania nie przyjechał. Może i nie byłoby w tym nic bulwersującego, gdyby nie fakt, że posłowie ci należą do stowarzyszenia Rycerzy Kolumba, którzy "są dumni ze swojej nieugiętej postawy w kwestii obrony życia" - czytamy w gazecie.
Stowarzyszenie Rycerzy Kolumba swoją działalność w Polsce prowadzi od 2006 roku. Zajmuje się działalnością charytatywną, wspieraniem powołań, a także szeroko pojęta ochroną życia. Jak można się dowiedzieć przeglądając stronę internetowa Rycerzy Kolumba, występują oni "w obronie życia ludzkiego od momentu poczęcia do naturalnej śmierci".