Ruszyła kampania społeczna 'Na dobrej drodze'

"W rzeczywistości handel ludźmi to zjawisko o szerszym zakresie pojęciowym niż tylko przymusowa prostytucja. To także przymus do pracy, żebractwa, kradzieży, a także coraz bardziej powszedni handel narządami. Zawężanie tego pojęcia jest jednoznaczne z minimalizowaniem problemu. Problemu, który w Polsce mimo zmian politycznych i gospodarczych jest wciąż obecny. Co więcej, w związku ze wzrostem emigracji zarobkowej polskich obywateli, na styczność z tym zjawiskiem narażonych jest coraz więcej osób" - powiedziała Stana Buchowska, członkini zarządu działającej od trzynastu lat w Polsce Fundacji przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu - La Strada.

Polscy obywatele dalej stają się ofiarami handlu ludźmi, jednak dziś problem ten dotyczy tak samo kobiet jak i mężczyzn. Czyściej słyszy się również o innych niż przymusowa prostytucja przejawach tego procederu. "Tylko w ubiegłym roku, do naszej Fundacji zgłosiło się ponad 200 osób. Coraz częściej są to mężczyźni. A to jedynie przysłowiowy wierzchołek góry lodowej. Międzynarodowe organizacje szacują bowiem, że ofiar handlu ludźmi związanych z Polską jako krajem pochodzenia, przeznaczenia i tranzytu może być nawet 15 000 rocznie. Tymczasem Prokuratura Krajowa mówi o 1 708 pokrzywdzonych w przestępstwie handlu ludźmi, ale nie rocznie, a w okresie dziesięciu lat od 1995 do 2006 roku. - dodaje Stana Buchowska z Fundacji La Strada.

Kampania "Na dobrej drodze" prowadzona jest w ramach projektu "IRIS - reintegracja społeczna i zawodowa kobiet ofiar handlu ludźmi", który realizowany jest przy udziale środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Inicjatywy Wspólnoty EQUAL.

4 lutego 2008r. na terenie całej Polski pojawiły się specjalne plakaty oraz billboardy Kampanii "Na dobrej drodze", do których swojego wizerunku użyczyli popierający akcję znani polscy aktorzy: Katarzyna Figura oraz Maciej Kozłowski.