Rusza fundacja Kwaśniewskiego
Fundacja, której prezydent Aleksander Kwaśniewski jest jedynym fundatorem, nazywa się Amicus Europae (Przyjaciel Europy). W rocznicę stanu wojennego organizuje konferencję wspólnie z Instytutem Lecha Wałęsy - zapowiada "Gazeta Wyborcza".
06.12.2005 | aktual.: 06.12.2005 06:55
Fundacja powstała w lecie 2004 r., ale dotychczas nie prowadziła działalności. Inaugurację zaplanowano na 13 grudnia, w rocznicę stanu wojennego. Wspólnie z Instytutem Lecha Wałęsy zorganizuje w Belwederze konferencję "Transformacja demokratyczna w Europie Środkowej i Wschodniej". Na konferencji wystąpi tylko obecny prezydent, bo Wałęsa będzie w Gdańsku na rocznicy wydarzeń grudniowych.
Szefem rady Przyjaciela Europy jest Wiesław Olszewski, znajomy Kwaśniewskiego jeszcze z czasów studenckich, bankowiec. Był wojewodą bydgoskim, tak jak prezydent jest członkiem Stowarzyszenia Ordynacka. Od lat to jeden z bardziej prominentnych działaczy bydgoskiego SLD. Ale ma też syna Pawła, który jest dziś posłem z listy PO.
Olszewski zasiada w kilku radach nadzorczych spółek, jest wiceprzewodniczącym bydgoskiej rady miasta, swój majątek wycenia na blisko milion złotych
W radzie zasiadają też aktorka Hanna Okuniewicz-Lewandowska i Elżbieta Bednarska, artystka plastyk specjalizująca się w malowaniu witraży.
Prezesem zarządu jest Marek Słęcki, z wykształcenia fizyk. Jak mówi - Kwaśniewskiego nie zna prywatnie, widział go na własne oczy dwa razy w życiu. Posadę w fundacji dostał dzięki Olszewskiemu, razem z nim działał jeszcze w Związku Studentów Polskich (za działalność odznaczony przez prezydenta Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski). Słęcki od lat nie zajmuje się polityką. Od 1977 do 1990 r. był pracownikiem Biura Prac Sejmowych PZPR. Podobnie jak Olszewski zasiada w kilku radach nadzorczych spółek.
- Jeszcze nie mamy siedziby, strony internetowej ani nawet numeru telefonu - mówi Słęcki. - Jesteśmy w trakcie szukania jakiegoś lokum, będzie to bardzo skromne biuro, najwyżej dwa pokoje.
- Trzy główne założenia to wspieranie idei społeczeństwa obywatelskiego, upowszechnianie wiedzy o Unii Europejskiej i pielęgnowanie dorobku politycznego i konstytucyjnego RP - odpowiada prezes Słęcki na pytanie, czym będzie zajmować się fundacja.
Olszewski dodaje: - Będziemy też strzec dorobku prezydenta Kwaśniewskiego. Należy dokładnie wszystko udokumentować i chronić. W czasie jego kadencji Sejm uchwalił Konstytucję RP, Polska weszła do NATO i Unii Europejskiej.
Zarządzający fundacją Kwaśniewskiego mają też w planach bronić dobrego imienia prezydenta. - To nasz obowiązek - mówi Olszewski. - Jeśli będzie taka potrzeba, zbudujemy szeroki front poparcia - dodaje Słęcki.(PAP)