"Rurociąg Odessa-Brody ma sens dla Polski"
Prezydent Aleksander Kwaśniewski wyraził przekonanie, że przedłużenie do Polski naftociągu Odessa-
Brody "ma głęboki sens z punktu widzenia interesów europejskich i
polskich".
16.06.2005 | aktual.: 16.06.2005 18:17
Kwaśniewski przebywa z jednodniową wizytą w Kijowie. Po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką powiedział dziennikarzom, że ich rozmowy dotyczyły m.in. współpracy gospodarczej między oboma krajami. Za ważne wydarzenie uznał polsko-ukraińskie forum ekonomiczne, które odbędzie się pod koniec czerwca w Gdyni.
Tam chcieliśmy również omówić kwestię możliwego transferu przez Polskę ropy i gazu z Kazachstanu i Morza Kaspijskiego, bo to jest projekt, w którym Ukraina bardzo się zaangażowała - zaznaczył prezydent.
Pytany, czy Polska bardziej konkretnie zaangażuje się w rozbudowę rurociągu Odessa-Brody, Kwaśniewski odpowiedział: Chcemy, żeby w Gdyni, przy okazji forum gospodarczego, byli eksperci rządów, ale także przedstawiciele firm, które zajmują się gazem, ropą, ich transferem z obu naszych krajów, bo prezydenci mogą zachęcić do rozmów, ale rozmowy konkretne muszą się odbywać na właściwym szczeblu - firm, które podejmują ryzyko ekonomiczne z tym związane.
Jak dodał polski prezydent, jego rozmowy z Juszczenką dotyczyły również spraw europejskich, m.in. rozpoczętego w czwartek szczytu UE w Brukseli. A także - jak powiedział - "miejsca Ukrainy w Europie, dalszego procesu rozszerzania UE".
Kwaśniewski przyznał, że są to "bardzo trudne tematy i na szczycie w Brukseli będzie na pewno niełatwa dyskusja o tych kwestiach".
Sonia Termion