Rumuński minister podaje się do dymisji. Powód? Zarzuty o plagiat
Rumuński minister edukacji w nowym rządzie Ioan Mang, oskarżany o plagiat w wielu publikacjach naukowych, podał się do dymisji - poinformował premier Victor Ponta.
15.05.2012 | aktual.: 15.05.2012 19:24
- Pan Mang poinformował mnie, że chce zakończyć działalność ministerialną z powodu ciążących na nim zarzutów plagiatu - powiedział premier na spotkaniu z dziennikarzami. Minister podaje się do dymisji, aby móc bronić swojego wizerunku i prestiżu - dodał.
Zarzuty plagiatu postawili mu specjalizujący się w informatyce naukowcy z Izraela, Japonii i Tajwanu, twierdząc, że w pracach rumuńskiego ministra znaleźli znaczne fragmenty swoich opracowań.
Na swej stronie internetowej izraelski naukowiec Eli Biham, dziekan wydziału nauk informatycznych Izraelskiego Instytutu Technologicznego w Hajfie, twierdzi, że artykuł opublikowany przez Manga jest "dokładną kopią" jego pracy, napisanej wraz z Nathanem Kellerem, "włącznie z błędami".
53-letni Mang jest profesorem inżynierii elektrycznej i technologii informatycznych w Oradei w północno-zachodniej Rumunii.
Premier Ponta zwrócił się do Rumuńskiej Akademii Nauk, aby przeprowadziła śledztwo w sprawie oskarżenia ministra o plagiat. Prezes RAN Ionel Haiduc zadeklarował, że opinia ekspertów będzie znana w ciągu trzech dni.
Sprawą ma się też zająć Krajowa Rada Etyki Badań Naukowych, organizacja afiliowana przy ministerstwie edukacji.
Premier Ponta, którego centrolewicowy rząd został zaprzysiężony 7 maja, musiał odrzucić pierwszą zaproponowaną mu kandydatkę na stanowisko ministra edukacji z uwagi na podobne zarzuty popełnienia plagiatu.