Rumunia wybrała. Morawiecki pociesza przegranego. "Masz moje zaufanie"
Nicusor Dan został wybrany prezydentem Rumunii, pokonując prawicowego George'a Simiona, z którym sympatyzowali polscy politycy z Prawa i Sprawiedliwości. Dan, zwolennik Unii Europejskiej, wyraził nadzieję na zwycięstwo proeuropejskiego kandydata w nadchodzących wyborach w Polsce, a Mateusz Morawiecki pociesza przegranego.
Co musisz wiedzieć?
- Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii, pokonując prawicowego kandydata George'a Simiona. Wybory odbyły się po unieważnieniu pierwszej tury przez Sąd Konstytucyjny.
- Nowy prezydent Rumunii jest prounijnym politykiem. Liczy na to, że Polacy wybiorą podobnie. Chce też poprawić relacje z USA.
- Polscy politycy z Prawa i Sprawiedliwości sympatyzowali z Simionem i wierzyli w jego zwycięstwo. Mateusz Morawiecki zamieścił w sieci wpis, w którym po tej przegranej wyraża ubolewanie i dziękuje za walkę.
Jakie są priorytety Nicusora Dana?
Nicusor Dan, nowo wybrany prezydent Rumunii, podkreślił znaczenie współpracy z Polską i innymi krajami Unii Europejskiej w kwestiach bezpieczeństwa. - Rumunia i Polska są bardzo dużymi krajami, więc jeżeli Europa chce wziąć odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo, musimy zgadzać się w sprawach fundamentalnych - powiedział Dan, cytowany przez TVN24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z Nowego Jorku. Znamy przyczynę wypadku żaglowca
Wyraził nadzieję, że w Polsce także wygra proeuropejski kandydat. Zaznaczył również, że pragnie pogłębienia współpracy z administracją USA, mimo że wyrok Sądu Konstytucyjnego unieważniający poprzednie wybory prezydenckie w Rumunii wywołał kontrowersje.
Jakie były reakcje na wybór Dana?
Po ogłoszeniu wyników wyborów George Simion, rywal Dana, uznał swoją porażkę i pogratulował zwycięzcy. - Nicusor Dan wygrał wybory, taka była wola narodu rumuńskiego - oświadczył Simion. Wybory odbyły się po unieważnieniu pierwszej tury przez Sąd Konstytucyjny z powodu zarzutów o nadużycia wyborcze.
Jak zareagowali politycy Prawa i Sprawiedliwości?
"Prowadziłeś kampanię z odwagą i niezachwianym zaangażowaniem w wartości, które stanowią fundament wolnej i suwerennej Rumunii. Chociaż wynik drugiej tury nie był tym, na co liczyliśmy, Twoja determinacja i uczciwość zasługują na najwyższy szacunek. Dziękuję Ci za tę walkę - masz moje pełne wsparcie i zaufanie" - napisał na Platformie X Mateusz Morawiecki, kierując te słowa do przegranego kandydata na prezydenta Rumunii.
Politycy PiS mocno wierzyli w wygraną Simiona. Z ogromną pewnością przedstawiał go jako rumuńskiego lidera, Karol Nawrocki podczas wiecu w Zabrzu. Obecność polityka z Rumunii, który ma już w garści prezydenturę, stanowić miała potwierdzenie wygranej Nawrockiego.
Przeczytaj też: Ukradli auto sprzed lokalu wyborczego. Akcja policji
Źródło: TVN24